W życiu codziennym nietrudno o sytuacje, w których ktoś staje się ofiarą wypadku lub przestępstwa i doświadcza cierpienia fizycznego czy psychicznego. Poszkodowany ma prawo domagać się rekompensaty za taką niematerialną szkodę – właśnie temu służy zadośćuczynienie za krzywdę. Poniższy artykuł wyjaśnia, czym jest ta forma rekompensaty, kiedy przysługuje oraz jak skutecznie dochodzić swoich praw w tym zakresie.
Zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w kodeksie karnym i cywilnym
Na gruncie prawa cywilnego zadośćuczynienie za doznaną krzywdę kc dotyczy odpowiedzialności cywilnej. Przepisy Kodeksu cywilnego przewidują, że osoba, która doznała szkody niemajątkowej (krzywdy), może wystąpić z roszczeniem o rekompensatę pieniężną. Takie roszczenie o zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę najczęściej opiera się na artykułach 445 i 448 Kodeksu cywilnego1 – odpowiednio w razie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia oraz naruszenia dóbr osobistych. W praktyce oznacza to, że np. ofiara wypadku komunikacyjnego czy błędu medycznego może dochodzić w sądzie sumy pieniężnej jako zadośćuczynienie za ból, cierpienie i inne negatywne przeżycia spowodowane tym zdarzeniem.
Z kolei zadośćuczynienie za doznaną krzywdę kk funkcjonuje na gruncie prawa karnego. Kodeks karny przewiduje, że sąd w wyroku skazującym sprawcę przestępstwa może jednocześnie orzec obowiązek naprawienia szkody lub wypłaty zadośćuczynienia pokrzywdzonemu. Podstawą jest tu art. 46 § 1 Kodeksu karnego2 – na jego mocy ofiara (pokrzywdzony) może uzyskać od skazanego określoną kwotę tytułem zadośćuczynienia w ramach wyroku karnego. W procesie karnym sąd uwzględnia kwestię zadośćuczynienia obligatoryjnie w przypadku, gdy pokrzywdzony lub prokurator złoży stosowny wniosek. Jeśli jednak sprawca nie zostanie skazany (np. zostanie uniewinniony lub nie ustalono jego tożsamości), konieczne może być dochodzenie roszczeń na drodze cywilnej.
Na marginesie warto zaznaczyć, że odszkodowania i zadośćuczynienia to odrębne pojęcia prawne. Odszkodowania dotyczą szkód materialnych (np. kosztów leczenia, utraconych dochodów czy zniszczonego mienia) i mają na celu pokrycie wymiernych strat finansowych. Natomiast zadośćuczynienie za wyrządzoną komuś krzywdę odnosi się do szkód niemajątkowych – ma rekompensować ból, stres, cierpienie oraz inne negatywne doznania psychiczne czy fizyczne, których nie da się przeliczyć na konkretną sumę.
W jakich przypadkach należy się zadośćuczynienie za doznaną krzywdę?
Zadośćuczynienie przysługuje we wszystkich sytuacjach, w których jedna osoba doznała krzywdy niemajątkowej wskutek działania lub zaniechania drugiej osoby. Najczęściej spotykane przypadki to różnego rodzaju wypadki (komunikacyjne, przy pracy, medyczne) oraz przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu czy nietykalności cielesnej. Jeśli poszkodowany doznał bólu, cierpienia, trwałego uszczerbku na zdrowiu fizycznym bądź traumy psychicznej, ma podstawy do dochodzenia zadośćuczynienia od sprawcy na drodze cywilnej. Przykładowo, ofiara ciężkiego wypadku samochodowego, która zmaga się z długotrwałym bólem i musi poddać się rehabilitacji, może żądać od sprawcy (lub jego ubezpieczyciela) odpowiedniej kwoty jako zadośćuczynienie za doznaną krzywdę i cierpienie fizyczne oraz psychiczne wynikające z tego zdarzenia.
Warto podkreślić, że krzywda niemajątkowa może mieć zarówno wymiar fizyczny, jak i emocjonalny – zadośćuczynienie za krzywdę psychiczną należy się np. osobie, która doznała traumy, załamania nerwowego czy innego uszczerbku na zdrowiu psychicznym w wyniku danego zdarzenia. Przykładem może być ofiara porwania czy napadu, która poza ewentualnymi obrażeniami ciała cierpi na zespół stresu pourazowego (PTSD). Taka osoba ma prawo ubiegać się o zadośćuczynienie za wyrządzoną krzywdę obejmującą właśnie ów uszczerbek psychiczny.
Zadośćuczynienie często dotyczy również naruszenia dóbr osobistych. Jeżeli czyjeś dobro osobiste (np. godność, dobre imię, prywatność) zostało naruszone, sąd cywilny może przyznać odpowiednią sumę pieniężną. Na przykład zniesławienie (pomówienie) albo uporczywe nękanie ofiary (stalking) mogą uzasadniać zasądzenia świadczenia na rzecz pokrzywdzonego, mimo że szkoda ma charakter czysto emocjonalny.
W przypadku śmierci osoby najbliższej, jej rodzina również może żądać zadośćuczynienia za własną krzywdę polegającą na cierpieniu po utracie bliskiej osoby. Polskie prawo (art. 446 § 4 k.c.) przewiduje, że najbliżsi członkowie rodziny zmarłego mogą otrzymać sumę pieniężną jako rekompensatę za ból, żal i poczucie osamotnienia wywołane nagłą stratą. W orzecznictwie sądów cywilnych przyznawane kwoty z tego tytułu sięgają często kilkudziesięciu, a nawet kilkuset tysięcy złotych – zależnie od okoliczności sprawy, stopnia pokrewieństwa oraz nasilenia cierpień bliskich zmarłego.